Paulina czyli Janusz
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 04.05.2007, 19:21 Temat postu: Jak Laska uczył rwać lachony |
|
|
W Kakoninie Laska z nieodpartym dla siebie urokiem starał się nauczyć syna gospodarza jak się lansować przed lachonamii. Na wstępie wypytał go więc o walory (imię, ilość pojazdów mechanicznych na gospodarstwie itp.), a później ułożył dla niego nawijkę na wyrwing:
"Cześć lachony, mówią na mnie Bart, mam dwa ciągniki i samochód"
Młody troszkę jeszcze nie w klimacie wyjechał z tekstem do mnie i do Kota, ale przerażony tym lansem zaraz uciekał. Laska jednak nie dawał za wygraną. Włączył mu się instynkt pedagoga i dalej podpowiada młodemu: więcej lansu, nie uciekaj tylko dalej ATAKUJ lachona. Na co młody po odpaleniu tekstu prawie rzucił się na nas z pięściami.
Jego starszy brat (około 12 lat) obserwował całą scenkę. Podszedł do rozbawionego towarzystwa i mówi: Chodź młody, koleś Ciebie uczy, a sam tego nie umie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|